Wpis #187

Wpis #187

Dzień dobry.
Spacery z psem nigdy nie były taką przyjemnością.
Nabrały zupełnie innego wymiaru i nie śmiem dziś nazwać ich “obowiązkiem”.
Dzięki nim wiem, że zakwitły pierwsze gałązki.
Przyniosłam trochę wiosny do domu
🌸🌸🌸, dla Was również .
I choć wymarzony, wakacyjny wyjazd musieliśmy odwołać to wiem, że jeszcze będzie pięknie 

 

Dodaj komentarz

Zamknij
×
×

Koszyk