Do różu nikogo nie trzeba przekonywać.
Ot, takie cudaki się u mnie szyją ❤❤❤
A już we wtorek zaprezentuję Wam nowy kolorek, odcień pięknego beżu.
Nie wiem jeszcze jak go nazwę, ale jestem przekonana, że nazwa pojawi się gdy tylko zobaczę uszytą spódniczkę 😍
Nie mogę się doczekać.
Tymczasem siadam na chwilkę do maszyny, uszyć falbanki pięknej Laurce.
Miłej niedzieli.
🌷💋🌷