Rok 2020 zaczął się różowo.
Prawie każdego dnia szyję dla Was różową spódniczkę i jakoś tak się złożyło, że większość w najmniejszych rozmiarach 😊
Ta malutka ze zdjęcia pojechała już do nowonarodzonej dziewczynki, a ja szyję kolejną, która jeszcze dziś znajdzie się w Paczkomacie, by jutro skoro świt wyruszyć w drogę prosto na pierwsze urodzinki córeczki Pani Małgosi 👸🎉